Używając różnego rodzaje programów na co dzień, bardzo często nie mamy świadomości tego jakie to sa programy. Problem freeware i shareware jest właściwie już od dawana bardzo zakorzeniony w kulturze wszystkich użytkowników komputera oraz Internetu. Właściwie każdy użytkownik używa takich programów jak WinRar czy też Total Commander. Często tez myślimy, że używamy tych programów zupełnie legalnie, nie zastanawiając się nawet nad źródłami ich pochodzenia. Wielu z nas nawet nie myśli o tym, by wkupić licencję, skoro programy sa za darmo dostępne w sieci. Pojawia się naturalna myśl, że po co płacić za coś, co jest dostępne zupełnie za darmo. Niestety rzeczywistość czasami może przerażać, gdyż programy shareware wcale nie są tym samym co freeware.

Shareware jest to oprogramowanie, które zezwala na darmowe korzystanie z danego programu czy pakietu przez określony okres czasu, np. 1 lub 3 miesiące. Dzięki temu użytkownik może się zapoznać z funkcjami danego programu i po tym okresie wykupić legalne oprogramowanie. W tym okresie próbnym funkcje danego programu mogą, aczkolwiek nie zawsze są, ograniczone. Po tym umownym okresie program może przestać działać, może stracić niektóre swoje funkcje, albo też często zdarza się tak, że działa nadal bez zarzutu. Co jakiś czas pojawiają się jedynie komunikaty mówiące o tym, że należy dokonać zakupu licencji i korzystać z legalnego oprogramowania. Wielu użytkowników jednak zupełnie ignoruje te komunikaty.

Freeware natomiast to zupełnie darmowe oprogramowanie, które może być rozprzestrzeniane po uprzednim zamieszczeniu informacji dotyczących autora i poinformowaniu, że to oprogramowanie jest całkowicie bezpłatne. I tak właściciele stron czy też dystrybutorzy nie mogą pobierać za takie programy żadnych opłat. Musimy pamiętać o fakcie, że używanie programów typu shareware po okresie darmowym jest zabronione, a także karalne. Niestety ściągalność tego typu wykroczeń jest bardzo nikła i tak naprawdę nikt się tym nie zajmuje, pomimo faktu, że producenci i twórcy programów, z którym korzysta się za darmo tracą pieniądze, za to, że umożliwili korzystanie użytkownikom z ich oprogramowania.

oprogramowanie